Blok vs. dom

budynek wielorodzinny

Zamieszkiwanie w bloku może doprowadzić do chandry. Nie mieszkałem w takim budynku ale doświadczyłem tego namiastki w dostatecznym stopniu odwiedzając rodzinę i znajomych, którzy w takim wielorodzinnym domu zamieszkują. Cienkie mury przepuszczają nieraz wszystkie dźwięki, bez różnicy czy są to krzyki, muzyka lub odgłos odkurzacza. Permanentne odgłosy kroków na klatce schodowej, ludzie mijają się tam regularnie nie wiedząc nawet czy mieszkają na jednym piętrze. No i ten nieciekawy widok z okien na mury przeciwległego bloku.

To mało zaskakujące, że dużo ludzi marzy o wyprowadzce z takich osiedli. Większość nie może tego uczynić ze względów finansowych, ale ci którzy mieli większego farta w życiu marzą o prywatnym domu z daleka od centrum. Życie w domku jednorodzinnym na przedmieściach ma pewne słabości oraz zalety. Wiem to ponieważ przez mnóstwo lat mieszkałem w takiej okolicy. W osobnym budynku faktycznie człowiek może poczuć się bardziej niezależny, ma więcej prywatności i swobody. Pomimo tego iż koszt utrzymania domu jest wyższy (nie wspominając już o cenie jego zakupu) to w końcu czynsze w blokach również bezustannie wzrastają a przy tym na niewiele rzeczy masz jakikolwiek wpływ. Z drugiej strony kwaterując w bloku nie musisz się forsować mnóstwem spraw, ale zatem z jakiego powodu tak wielu ludzi wyprowadza się z nich do własnych domów jednorodzinnych?